Jeśli chodzi o zasobożerność naszych aplikacji, to powinniśmy wyznaczyć kilka kategorii. Przede wszystkim trzeba wziąć pod uwagę to jak bardzo wpływają na pracę komponentów telefonu oraz ile zajmują pamięci naszego urządzenia. Czynnikiem, który obowiązkowo powinniśmy wziąć pod uwagę, to jak bardzo obciąża baterię. No i na końcu dla niektórych sprawa kluczowa – wykorzystywanie pakietu internetowego.
Większość chyba sobie zdaje sprawę, że największym beneficjentem naszych pakietów internetowych są aplikacje streamingowe, których używamy na co dzień (Spotify, YouTube, Netflix, HBO GO, Tidal, Showmax, Deezer itd.). Jeśli mamy zamiar obejrzeć sobie jakiś film i akurat nie mamy dostępu do WiFi, to musimy liczyć się z szybko kończącym się limitem internetu mobilnego.
Dla osób, które chciałby takiej sytuacji uniknąć, warto skorzystać z opcji odtwarzania jedynie przy połączeniu z internetem przez WiFi. Dodatkowo, aby zaoszczędzić trochę internetu, warto obniżyć jakość obrazu. Nie oszukujmy się – na małym wyświetlaczu Full HD nie jest potrzebne.
Obecnie możemy skorzystać również ze specjalnych pakietów u naszych operatorów, którzy za określoną stawkę proponują korzystanie z określonych streamingów bez uszczuplania naszego pakietu internetowego.
Cichym mordercą naszego smartfona jest jednak bezsprzecznie Facebook. Tak niepozorna aplikacja ani nie oszczędza naszej baterii, jak również nie jest przyjazna dla naszego pakietu internetowego. Główną przyczyną takiego stanu rzeczy są autoodtwarzające się filmy. Oczywiście na rynku dostępne są również pakiety u danych operatorów, jednak jest to również zgubne, ponieważ od naliczania wyłączone są jedynie dane pochodzące od samego Facebooka. Jeśli więc będziemy oglądać tam film pochodzący z portalu YouTube, to dane będą naliczane w normalny sposób. Tak czy inaczej, to serwisy społecznościowe zabierają nam wiele zasobów internetowych. Facebook nie jest tu wyjątkiem, ponieważ podobnie jest z Instagramem, Twitterem czy Snapchatem.
Mimo że wiedzą powszechną jest, że to właśnie serwisy streamingowe i społecznościowe zabierają nam najwięcej internetu mobilnego, to warto cały czas to nagłaśniać, ponieważ dla wielu może być to sporym zaskoczeniem.
Istnieje jeszcze wiele czynników, które obciążają nasz telefon oraz internet. Wiele zależy od systemu operacyjnego, włączonych usług lokalizacji, opcji dodatkowych oraz awaryjności konkretnych aplikacji. Warto więc zainstalować sobie jedną z dostępnych aplikacji, które mierzą poziom zużycia internetu mobilnego i mieć nadzieję, że właśnie ta aplikacja nie będzie najbardziej obciążała naszego telefonu 😉