Jeśli ktoś się zastanawiał dlaczego coraz częściej jego sprzęt zaczyna się psuć zaraz po tym jak kończy się gwarancja, to warto aby sobie uświadomił, że to nie jest przypadek. Rozwój technologi przyniósł nam wiele innowacyjnych rozwiązań. Widać to równie wśród sprzętów RTV, gdzie niemal cały czas powstają nowe funkcje. Jednak właśnie te funkcje, design itd. są jedynie wabikiem do zakupu nowego modelu.
Rozwój technologii w tej branży ma jednak również nieprzyjemne skutki. Powszechne stało się projektowanie i programowanie awaryjności sprzętów elektronicznych. Wyznaczany jest dokładny czas pełnej funkcjonalności urządzenia, a więc niemal każdy każdy sprzęt ma zaplanowany dokładny czas żywotności. Sprzęt ma być trwały, ale tylko w określonym czasie – zazwyczaj w okresie objętym gwarancją producenta. Przede wszystkim chodzi o to, aby nie opłacało się naprawiać starych telewizorów i koniczna była wymiana na nowy model. Już studia dla przyszłych konstruktorów nauczają programowania celowo psujących się produktów.
Z roku na rok wychodzą nowe, coraz cieńsze modele telewizorów. Aby tego dokonać ich podzespoły mają miniaturową formę i muszą być montowane przez roboty. Sprawia to, że żaden serwis nie jest w stanie takiej części wymienić. Jedynym rozwiązaniem jest wymiana całego modułu, lecz często koszta jego wymiany przewyższają wartość całego sprzętu. Producenci starają się, aby każdy sprzęt posiadał kilka takich detali, co zagwarantuje, że naprawa będzie bardzo trudna lub całkowicie niemożliwa. Marketing w tej kwestii jest bezlitosny – wszystko sprowadza się do jak największej sprzedaży nowego modelu. Warto sprawdzić: Naprawa RTV Bydgoszcz